piątek, 6 maja 2016

Kenji: Rozdział IV

| Za oknem było już ciemno, cała drużyna siedziała w salonie ponownie zajęta sobą. Mizumi przełączyła właśnie kanał gdy puścili wiadomości.
- Słuchajcie, mają już listę przyszłych spotkań- zawołała wszystkich, każdy był ciekaw z kim przyjdzie im się mierzyć w następnym meczu.  |



-Witajcie nasi kochani holowidzowie! Z tej strony Calie Mistyk i Nork mamy już wylosowane grupy pucharu galactik footbal! Fani w całej galaktyce na pewno nie będą zawiedzeni! A więc w grupie A znajdują się takie zespoły jak: Anhoorn Claws, Pirates, Wambas i Snow Kids. Grupa B: Xenons, Flurry Ghosts, Rykers i Cyclops a w grupie C naszym zdaniem najciekawszej grupie Shadows, Silver Dragons, Lightnings oraz Elektras co to będą za emocje! nie możemy się doczekać! 

- A więc tak wygląda nasza grupa- podsumował na koniec Manuuki- Niestety trafili się nam Xenonsi- dodał nieco zawiedziony. 
- Pewnością nie będą oni łatwym przeciwnikiem- odezwał się trener Him- Ale nie są też nie pokonani- zauważył. 
- Racja- przytaknęła Hanami ze sterczącymi kocimi uszami- W zeszłym roku puchar przypadł Snow Kidsom, a przecież nasza gra nie różni się zbyt wiele od ich, prawda?
- Właściwie to czym się różni?- Manuuki zdał sobie sprawę, że nie widzi różnicy. 
- Praktycznie niczym prócz techniką zagrań- wyjaśnił trener- Dodatkowo teraz mamy coś, czego nie mają Snow Kidsi- drużyna spojrzała na trenera nieco zdziwiona- Zyskaliśmy swojego własnego indywidualnego gracza- spojrzał na wciąż pieszczącego kota Kenjiego. 
- Xenonsi również mają takiego gracza, Lur potrafi w pojedynkę pokonać całe boisko i zakończyć rajd bramką- dorzucił Aiki. 
- Ten mecz to będzie starcie asów- podsumował Him- Kenji, techniczne twoja gra przypomina grę Lura, z tą różnicą, że jest on nie tylko szybki, ale też bardzo brutalny- mówił- Chciałbym, abyś to na nim skupił się najbardziej podczas tego meczu. 
- Nie sądzę, bym był w stanie dorównać mu tempa- wniósł Kenji swoim standardwoym, obojętnym tonem. 
- Nie martw się o to, nie będziesz na boisku sam- pocieszył go trener- Dobra drużyno- Minął już tydzień od meczy sparingowych i zostały nam trzy dni do rozegrania pierwszego meczu. Będzie on przeciwko Cyclopsom. 
Niektórzy nieco się rozchichotali. 
- Nie są oni zbyt silnymi przeciwnikami- zgodził się trener- Ale nie chcę abyście całkowicie ich zlekceważyli. 
- Tak jest! 

  
- Witamy was kochani tele-widzowie! Tu wasi wierni prezenterzy Cally i Nork!- dało się usłyszeć z głośników telewizorów - Dziś na stadionie Genesis odbędzie się kolejny mecz, tym razem na boisku spotykają się drużyny Flurry Ghosts i Cyclops- dodał Nork. 
- Jak myślisz Nork, która drużyna ma większe szanse, by triumfalnie opuścić boisko?- spytała Cally podsycając ciekawość widzów. 
- Nie wiem Cally- przyznał- Nie jest tajemnicą, że Cyclopsi to jednak nie jest zbyt skuteczna drużyna. Flurry Ghosts dopiero wkroczyli do tej ligi i jak narazie widzieliśmy ich sparingowe spotkanie z drużyną Śnieżnych Dzieci- wyjaśnił. 

- Posłuchajcie- mówił trener- Pamiętajcie o uwadze, to nic nie powinno wam zagrażać ze strony przeciwnika- ostrzegł. Drużyna zgodziła się z nim i wyszła na podest, który miał za zadanie zawieźć ich na boisko. 
Stadion Genesis to jednak dla nich niezapomniane wrażenie. Zwłaszcza dla Kenjiego, który jak dotąd grał jedynie na boiskach młodzieżowych na Ice-Ryal. 
Mecz z Cyclopsami nie był oczywiście zbyt wielkim wyzwaniem. Rozegrali mecz podstawową piłką nożną bez pokazywania szczególnych umiejętności, kończąc spotkanie z wynikiem 6-0. 
3 bramki należały do zawodnika z numerem 12- Kenjiego. Następnie dwie dla Hayumiego i jedna dla Mizumi. 
Trener pochwalił ich za dobry mecz, zapewniając, że jednego przeciwnika mają już z głowy. 
- Jak na naszego asa nie pokazałeś niczego specjalnego- zadrwił blondwłosy Hayumi. Kenji spojrzał na niego od niechcenia
- Nie było takiej potrzeby- rzucił. Nie powiedział nic więcej, nie było takiej potrzeby. 
Podczas gdy Cally i Nork wystawiali już ostatnie komentarze odnośnie skończonego spotkania, drużyna Flurry Ghosts wracała do swojego hotelu, by od następnego dnia przygotowywać się do następnego meczu. Ich następnym przeciwnikiem mieli być Rykers.     
      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz