niedziela, 15 listopada 2015

Kazuya- Rozdział I

Szaro-włosy chłopak szedł ulicami miasta Anhoorn. To był ten dzień na który czekał od parę lat, w końcu dołączył do drużyny występującej w lidze galaktycznej i obiecał sobie, że będzie godnie ją reprezentował. Oczywiście się stresował w drodze do hotelu, nosił dużą torbę treningową w ręce i po kilku minutach doszedł już pod hotel drużyny Anhoorn Claws. Wszedł niepewnym krokiem przez otwierane na czujnik ruchu drzwi i stanął przy recepcjoniście.
-Dzień dobry -zdjął kaptur i spojrzał na recepcjonistę uśmiechając się, po chwili usłyszał kilka cieszących się ludzi w oddali.
-Pan jest naszym nowym zawodnikiem? -uśmiechnął się również a Kazuya tylko przytaknął.
-Niech Pan kieruje się głosem tych rozbawionych dzieciaków - lekko się zaśmiał a nastolatek podziękował i zaczął iść w stronę co raz to głośniejszych krzyków i śmiechów. Zobaczył 6 osobową grupę nastolatków i gdy zobaczyli szaro-włosego na chwilę umilkli i zrobiła się niezręczna cisza.
- Cześć, jestem Kazuya -uśmiechnął się i podszedł do każdego z nich się przywitać.
-Jestem Jago -odezwał się uśmiechnięty czerwonowłosy nastolatek i uścisnął dłoń nowemu członkowi zespołu.
-Miło mi, Sooul -również uśmiechnięty brunet o fioletowych oczach przywitał nowego kolegę.
-Akihiro -odezwał się brunet o żółtych oczach -mam nadzieję, że nasza współpraca będzie długa i pełna niezapomnianych chwili!
-Cześć, jestem Amane -uśmiechnęła się rożowo-włosa nastolatka o fioletowej barwie oczu.
-Miło mi Cię poznać Kazuya, na imię mi Setsuna- na powitanie przytuliła nowego kolegę bo jest bardzo przyjacielska i towarzyska.
- Ja jestem Karin i jestem bramkarką -też przytuliła Kazuyę na powitanie po czym usiadła na swoje miejsce. Szaro-włosy chłopak usiadł między Setsuną a Karin bo było wolne miejsce i wpatrywał się w holo tv, ściągnął ubranie wierzchne bo zaczęło robić mu się gorąco w tym hotelu.

Na ekranie Holo TV wyskoczyła reklama arkadia sport i w tym momencie wszyscy ucichli wpatrując się w ekran, po reklamie Cally zaprosiła wszystkich do studia gdzie razem z innymi działaczami ligi wylosowali listę sparingów.
-Trzymam kartkę z listą sparingów ligi galaktycznej -uśmiechnęła się Cally i zaraz zaczęła podawać nazwy drużyn Pirates zmierzą się na własnym stadionie z drużyną Rykers, Cyclopsi podejmą nową drużynę czyli Silver Dragons,  Anhoorn Claws zacznie od bardzo trudnego meczu przeciwko drużynie Warrena i spółki, to będzie naprawdę ciężki mecz! drużyna Flurry Ghosts też nie ma łatwego zadania, zmierzą się na Akilian z zeszłorocznymi mistrzami Snow Kids czeka ich jeszcze cięższa pzeprawa niż drużynę Anhoorn Claws i na sam koniec Xenonsi zagrają z Shadowsami - i to na tyle na dziś kończymy program arkadia sport, mówiła do was Cally Mystic i życzymy wam holo widzowie aby wasi ulubieńcy wygrali sparingi. Zaraz po tym ktoś wyłączył holo tv a w pokoju nastała niezręczna cisza.
- Nie ma co się przejmować, przecież to tylko Lightningsi -powiedział zakłopotany Jago i załamany wpatrywał się w resztę członków drużyny.
-Chłopaki nie ma co się bać .. trafiliśmy na bardzo silną drużynę, ale nasze szansę nie wynoszą 0 -uśmiechnęła się Setsuna.
-Marnie ci wychodzi pocieszanie -odezwał się Akihiro i wstał bo zauważył, że do pokoju wchodzi trener. Reszta drużyny wraz z nowym napastnikiem wstali z miejsc i wpatrywali się w trenera który był średniego wzrostu i średniej postury, był to młody trener miał około 25 lat.

-Witam wszystkich -spojrzał po zawodnikach -widzę, że już poznaliście naszego nowego napastnika, to dobrze bo teraz pewnie jesteście przejęci meczem, ale pamiętajcie to tylko sparing -trener zaprowadził wszystkich do pomieszczania w którym znajdował się holo trener. Wszyscy obecni tam przebrali się w stroje, Kazuya wybrał numer którym grał już w młodzieżowej lidze, był to numer 14.
Wszyscy już ubrani w stroje treningowe weszli do holo trenera a przed nimi pojawiło się naprawdę ogromne boisko. Kazuya zaczął rozglądać się bo to był dla niego dość rzadki widok.
- Skoro gramy z Lightingsami -odezwał się głos w słuchawce każdego z zawodników - to zagramy przeciwko im -po drugiej stronie boiska zaczęły materializować się hologramy zawodników Lightnings. Kazuya stał naprzeciwko Warrena i wpatrywał się w niego z lekkim przerażeniem.

-Nic się nie bój Kazuya -powiedziała Setsuna - To tylko hologramy!
- Damy radę, nie bójcie się skoro bocie się hologramów to ciekawe co zrobicie przed prawdziwymi zawodnikami! -krzyknęła w słuchawkę Krain. 
-Może i to tylko hologramy, ale i tak są silni -odezwał się Akihiro. Wszyscy zawodnicy ustawili się na swoich pozycjach i czekali na wyrzut piłki w górę.

Piłka wyleciała w powietrze a Kazuya i Warren skoczyli do góry próbując zgarnąć piłkę dla swojej drużyny, dzięki fluxowi i doświadczeniu udało się to temu drugiemu i piłkarze Lightnings byli przy piłce. Kazuya od razu pobiegł w stronę zawodnika błyskawic żeby odebrać mu piłkę wślizgiem ten jednak podskoczył z piłką do góry i w powietrzu podał do Warrena górną piłkę. Wyprzedziła go Amane i odegrała piłkę na lewe skrzydło do Jago, Jago obrócił się z piłką i udało mu się przechytrzyć zawodnika Lightnings po czym odegrał do środka do Kazuyi. Napastnik będąc kryty przez obrońce nie miał dużo miejsca do popisu i piętą zakładając sito obrońcy Lightnings podał do wybiegającego Sooula, ten oddał strzał na bramkę jednak bramkarz pewnie wybronił to uderzenie.
-Niezła próba -pochwalił ich trener.

Druga akcja należała do przeciwników Anhoorn Claws kiedy to Warren z pola karnego strzelił piłkę w samo okno nie do obrony, tego uderzenia po prostu nie dało się wybronić.  I znowu piłka od środka walkę znów wygrał Warren który sam rozpoczął szarżę na bramkę Karin. Mijał zawodników jak tyczki lub po prostu używając fluxa omijał ich, Karin zdołała wybronić strzał celony w prawy róg bramki i od razu wybiła piłkę do Sooula który przyjął na klatkę piersiową i odegrał na skrzydło do Akihiro a ten miękką wrzutką na krótki słupek dośrodkował do Kazuyi.
- Środek wbiegam! - Napastnik usłyszał głos dziewczyny i przedłużył dośrodkowanie a Setsuna mocnym uderzeniem zdobyła gola na 1 do 1.

Cały trening trwał około półtora godziny ostatecznie Anhoorn Claws przegrało 4:3 dla Lightnings wszystkie bramki zdobył Warren a dla Anhoorn dwie bramki zdobył Kazuya. Cała drużyna wyszła zmęczona z holo trenera i od razu przyssała się do butelek z wodą.
-Brawo dla was, pokazaliście walkę na boisku i to się liczy- pochwalił całą drużynę trener.
-Ładna bramka -powiedział szaro-włosy nastolatek do Setsuny która piła wodę.
-Dziękuję -uśmiechnęła się słodko -Ty też ładnie zagrałeś -odpowiedziała gdy już skończyła uzupełniać płyny.
-Wszyscy dobrze zagraliśmy -odezwał się Akihiro który asystował przy dwóch bramkach Kazuyi.
-Bardzo dobre spostrzeżenie Akihiro -odezwał się trener.- A teraz pod prysznice .. oczywiście kobiety osobno więc nie licz na nic Jago -zaśmiał się trener.
-Ale ja o niczym taki nie myślałem! -odezwał się oburzony. Dziewczyny z drużyny się tylko zaśmiały i wyszły pierwsze.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz